Związek Harcerstwa Polskiego

*Martyska*

Od niedawna naleze do "Knieji" i chcialam powiedziec, ze jestem bardzo szczesliwa z tego powodu Smile

Nie wiedzialam, ze w harcerstwie moze byc tak ciekawie, caly czas cudowna atmosfera i uprzejmi ludzie. Ciesze sie tez, ze pojechalam na Lysa Polane po Swiatelko Betlejemskie, mile wspomnienia, fajna zabawa i nowo poznane osoby Very Happy

Same zalety!!! Teraz dziwie sie sobie, ze na poczatku nie chcialam nalezec do harcerstwa, bo wydawalo mi sie, ze to tylko nudy i same obowiazki. Takie jest raczej ogolne przekonanie mlodych ludzi, a szkoda, bo skautow powinno byc wiecej. Przydaloby sie uswiadomic innym, ze harcerstwo to fajna sprawa, tylko problem jest jeden, JAK TO ZROBIC? Moze ktos wie...?
Pozdrawiam wszystkich Smile

Otis

To bardzo miłe co piszesz, mam nadzieję, że będzie więcej osób myślących w ten sposób ;]

Pozdrawiam.

Brzostek

*Martyska*

dziekuje za mile slowa:)))
Pozdrawiam:))))

agniecha

szopen

heh, harcerz nie "umie się bawić" to zadziwiająco niegodziwe stwierdzenie... ciekawe skąd się wzięło? whatever Wink

ja z harcerstwem wiążę niesamowitą dawkę frajdy Very Happy

ps. "społeczne zwichnięcie" mamy! jak najbardziej pozytywne! Razz

pozdrawiam druhny :]

*Martyska*

POTWIERDZAM, będąć zaledwie na jednym wyjezdzie (po swiatelko) moznabylo sie przekonac, ze harcerze naprawde umieja sie bawic:) wystarczy im tylko gitara i usmiechnieta buzka:)heh, a jesli chodzi o "spoleczne zwichniecie" to jest ono teraz w modzie:D

Brzostek

Marlena

Masz rację Martyśka Smile

Bardzo mi się podoba fakt że wszyscy harcerze traktuja siebie jak jedną wielką rodzinę, są dla siebie uprzejmi, pomagają sobie w różnych sytuacjach, co w dzisiejszym "zepsutym" świecie jest mało spotykane. Dzisiaj jest tak mało człowieka w człowieku. Poprostu ludzie gonią tylko za pieniędzmi, za władzą, a nie dostrzegają tego co jest najpiekniejsze w życiu ludzkim (przypomniał mi się "Mały Książę" Smile

)

Pozdrawiam Smile

Misiek

Labor · Wysłany: Nie 21:59, 16 Mar 2008 Temat postu:

Przed moim wstąpieniem do ZHP niewiele o nim wiedziałem... Widywałem czasem na ulicy harcerzy w mundurach (najbardziej mi w pamięci utkwił Szopen, wtedy jeszcze go nie znałem), wiedziałem że jeżdżą na biwaki, chodzą po lesie, śpiewają piosenki, ale jakoś do harcerstwa mnie nie ciągnęło i pewnie przyczyną tego była moja niewiedza... Teraz żałuję, że wcześniej nie znalazłem się w tym gronie...
Tak szczerze mówiąc to do harcerstwa wstąpiłem, bo podobają mi się skoki spadochronowe i wspinaczka linowa (akcja naborowa)... Później zacząłem dalej zagłębiać się w to, do jakiej organizacji wstąpiłem i po pewnym czasie przekonałem się, że klimat panujący wśród harcerzy, czy to na biwakach, czy na zwykłych zbiórkach jest jedyny i niepowtarzalny, i po prostu mi się wśród Was podoba...

Niestety boli mnie to, jak młodzi ludzie postrzegają harcerzy. Harcerz na ulicy to w dzisiejszych czasach rzadkie widowisko - starsi ludzi się uśmiechają, a młodzi się śmieją (czy bardziej - naśmiewają). :/ Nie lubię takiego zachowania, gdy ludzie wyśmiewają coś, o czym nic nie wiedzą...
A niech się śmieją, w końcu nie wiedzą co tracą... I dobrze im tak... ;P Wink

szopen · Wysłany: Pon 12:03, 17 Mar 2008 Temat postu:

AniaM

szopen napisał "w takim mieście jak Lublin, chodzenie w mundurze w niektórych rejonach jest po prostu niebezpieczne No ale na szczęście w naszym miasteczku jest pod tym względem ok :]"
Ja sie z tym nie zgodze ,proponuje przejść sie obok mojej szkoły (na koszrowej)w momencie gdy palący wychodzą sobie zapalić (90%chłopaków ze szkoły) np: w trakcie długiej przerwy i zobaczymy czy w staszowie w mundurze jest tak bezpiecznie...

Brzostek

AniaM

Tak myślałam że ktoś tak skomentuje mój komentarz.Ale skoro chcesz to ci wyjaśnie: większość mojej szkoły to zdemoralizowani ludzie, którzy gdy tylko usłyszą słowo harcerz to myślą "bardzo grzeczny ,słucha mamusi , wraca do domu po dobranocce,potrafi tylko wykonywać rozkazy..."Ze swojej niewiedzy zhp kojaży im sie z taką organizacją w której ludzie tylko sie uczą i słuchają rozkazów.Nie wszyscy są tacy ale dużo jest osób które tak właśnie myślą( Ci którzy znaja harcerzy maja już inne zdanie) .Może troche przesadziłam z tym bezpieczeństwem ale napewno nie przejdziesz tam bez jakiegokolwiek komentarza na swój temat.Chyba że byłbyś harcerką w krótkiej spódniczce, to zaregowali by inaczej Smile

Wiem to bo chode do tej szkoły od września i poznałam troche ludzi.
Dużo osób ma na ten temat takie poglądy jak ja.